Prawo przyciągania potrafi zdziałać cuda

Kiedy w rozmowie pojawia się wątek prawa przyciągania – choćby i w formie ogólnego nawiązania, bez wdawania się w szczegóły – większość osób kojarzy to prawo jako rodzaj łączenia dwóch osób w parę. Nie jest to rozumowanie błędne, ale i nie do końca poprawne. W wielu nurtach ezoterycznych, ale i w nowoczesnej psychologii rozróżnia się dzisiaj bowiem także prawo przyciągania o nieco innej strukturze.

Bazuje ono na czymś, co każdy człowiek posiada w sposób naturalny i przyrodzony już od chwili, gdy zyskuje zdolność myślenia – na pozytywnym podejściu do życia, pozytywnym myśleniu i ogólnym optymizmie. 

Współcześnie rozumiane prawo przyciągania potrafi zdziałać cuda, zwłaszcza że w zasadzie nie wymaga większego konkretnego działania. Jedna z zasad trenerów personalnych stwierdza, że jeśli czegoś się bardzo chce, to ta rzecz sama do nas przyjdzie. Tymczasem w prawie przyciągania ta zasada ulega delikatnej modyfikacji: chcenie trzeba uzupełnić również myśleniem i to myśleniem pozytywnym – z wiarą, że uda się nam zdobyć upragnione cele.

Oczywiści, to czego się chce, trzeba gorąco pragnąć. Wówczas sukces jest gwarantowany.